Jakie są rodzaje modelingu?

Wiesz… dużo osób myśli, że modeling to po prostu ładne zdjęcia.

Ale prawda jest taka, że to bardzo różnorodny świat.

Są różne ścieżki – i każda z nich daje coś innego.

Dlatego warto poznać je wszystkie i zobaczyć, co do Ciebie pasuje.

Jeśli wyobrażasz sobie pokaz mody… to właśnie tam pracują fashion modelki.

Zwykle są bardzo wysokie, mają konkretne proporcje i pracują z dużymi agencjami.

To praca przy kampaniach, edytorialach, wielkich domach mody.

Bardzo wymagająca – ale też niesamowicie profesjonalna

W modelingu beauty nie chodzi o sylwetkę – tylko o twarz.

Bo tutaj liczy się emocja, spojrzenie, czasem delikatność albo siła.

To zdjęcia kosmetyków, makijażu, portrety – takie bardzo bliskie.

I wiesz co? Czasem to spojrzenie sprzedaje wszystko.

E-commerce to zdjęcia, które widzisz w sklepach internetowych.

Tu chodzi o to, żeby dokładnie pokazać ubranie – z każdej strony.

Pozujesz prosto, technicznie – bez emocji, ale z precyzją.

To świetny początek, jeśli chcesz nauczyć się podstaw ciała.

W sesjach katalogowych ważna jest energia – i to, żebyś była sobą.

To takie zdjęcia, które mają sprawić, że ktoś pomyśli: hej, też bym tak wyglądała.

Uśmiech, lekki ruch, kontakt z kamerą – nic wymuszonego.

I właśnie dlatego to jedna z najprzyjemniejszych form pracy.

Lookbook to coś więcej niż pokazanie ubrania.

To historia, emocja, klimat… który tworzysz razem z marką.

Tu możesz pobawić się pozą, ruchem, spojrzeniem – być bardziej sobą.

A jeśli lubisz sesje z atmosferą – to może być coś dla Ciebie.

Instamodeling to zupełnie inna przestrzeń – bardziej internetowa.

Nie zawsze chodzi o techniczne pozowanie, tylko o to, jak budujesz relację z ludźmi.

Ty decydujesz, co pokazujesz – i w jakim stylu.

Ale pamiętaj… to łatwe tylko z zewnątrz. W środku też bywa trudno.

I teraz najważniejsze: nie musisz od razu wiedzieć, która ścieżka jest Twoja.

Modeling to nie wyścig – to proces poznawania siebie.

Możesz próbować różnych rzeczy, uczyć się, zmieniać zdanie.

Bo najważniejsze, żebyś czuła się w tym dobrze – naprawdę.