Kiedy agencja tylko udaje, że jest agencją
(czyli jak rozpoznać oszustwo typu Agency Scam)
Marzysz o pracy modelki. Znajdujesz agencję albo ona znajduje Ciebie. Wszystko wygląda profesjonalnie – aż do momentu, gdy pojawia się prośba o zapłatę… zanim jeszcze zaczniesz cokolwiek robić.
Tego typu sytuacje to właśnie Agency Scam – czyli oszustwo, w którym ktoś udaje prawdziwą agencję modelek, żeby zarobić na czyichś marzeniach. Najczęściej dotyczy to dziewczyn, które są nowe w branży i nie mają jeszcze doświadczenia.
Jak to działa?
Oszuści często:
– obiecują szybki sukces i pracę za granicą,
– pokazują „profesjonalną stronę”, zdjęcia, czasem fałszywe opinie,
– bardzo szybko przechodzą do sedna: „zanim zaczniemy, musisz zapłacić…”.
Pieniądze mają iść np. na:
– portfolio zdjęciowe,
– opłatę rejestracyjną,
– szkolenie,
– wpisanie do „bazy klientów”,
– promowanie Twojego profilu.
Czasem proponują nawet „specjalny pakiet startowy” albo zniżkę, jeśli zapłacisz od razu. I to właśnie wtedy powinny Ci się zapalić czerwone lampki.
Ale przecież prawdziwe agencje też robią sesje i szkolenia… prawda?
Tak. Ale różnica tkwi nie w tym, co robią, tylko jak to robią.
Rzetelna agencja:
– nigdy nie zmusza Cię do zapłaty, zanim nie podpiszesz umowy,
– jasno tłumaczy, jakie są koszty, dla kogo są i czy są obowiązkowe,
– najczęściej nie pobiera opłat z góry – tylko np. potrąca je z Twoich pierwszych zarobków,
– daje Ci możliwość podjęcia decyzji, bez presji, manipulacji czy straszenia.
Czy wszystko powinno być za darmo?
Nie. Prawdziwe sesje, szkolenia, przeloty, noclegi – one kosztują. Ale w profesjonalnych agencjach wszystko jest rozliczane transparentnie. Czasem to agencja pokrywa koszty na start, a Ty oddajesz je stopniowo z kolejnych zleceń. Czasem musisz opłacić coś sama – ale nigdy pod presją. To zawsze powinno być Twoją decyzją – najlepiej skonsultowaną z rodzicem lub prawnikiem.
Dlaczego niektóre agencje nie chcą inwestować w nowe modelki?
Bo to po prostu ryzyko.
Każda agencja, nawet dobra, musi wybierać, komu zaufa. Żeby wysłać modelkę za granicę czy zapłacić za jej promocję – musi mieć pewność, że ta dziewczyna:
- będzie pracowita i zaangażowana,
- nie zrezygnuje po tygodniu,
- ma potencjał, który da się sprzedać na rynku.
Więc jeśli na początku słyszysz, że możesz wziąć udział w płatnym szkoleniu czy sesji – to nie musi być scam. Ale dopiero całość zachowania agencji pokazuje, czy mają wobec Ciebie dobre intencje.
Jak rozpoznać fałszywą agencję (scam)?
🔴 Prosi o pieniądze, zanim podpiszesz jakąkolwiek umowę.
🔴 Mówi, że tylko dziś masz „szansę życia” – i że musisz zapłacić teraz.
🔴 Nie daje Ci czasu do namysłu i nie zaprasza na rozmowę z opiekunem.
🔴 Nie ma historii sukcesów, realnych modeli, konkretów.
🔴 Strona internetowa wygląda ogólnie, nie ma nazwisk, biura, danych kontaktowych.
🔴 Nie daje umowy do wglądu przed wpłatą.
A jak rozpoznać rzetelną agencję?
✅ Nie zmusza do opłat z góry – tłumaczy, co i dlaczego kosztuje.
✅ Zarabia na prowizji z Twojej pracy, nie z „pakietów startowych”.
✅ Zna rynek i mówi konkretnie, czego szuka.
✅ Oferuje umowę, która jasno określa zasady współpracy.
✅ Daje możliwość rozmowy z dorosłym, konsultacji i podjęcia decyzji bez presji.
✅ Ma dobre opinie w branży – najlepiej nie na stronie, tylko od realnych modelek.
Nie daj się nabrać, jeśli coś brzmi zbyt pięknie
Jeśli ktoś mówi: „zrobisz jedną sesję i będziesz gwiazdą w Mediolanie” – to znak, że coś jest nie tak. Modeling to zawód jak każdy inny. Wymaga czasu, cierpliwości i pracy.
Podsumowanie: masz prawo pytać i mieć wątpliwości
W modelingu nikt nie powinien Cię straszyć, wywierać presji ani kazać Ci płacić za samo „wejście do branży”.
Jeśli nie masz pewności, czy dana propozycja jest uczciwa – porozmawiaj z kimś dorosłym, napisz do nas, poszukaj opinii. To Twoje prawo. I Twój sposób, żeby zadbać o siebie – z głową i sercem.
📍Uwaga: nie wszystkie oszustwa mają formę opłat
Ostatnio często nie chodzi o pieniądze, tylko o iluzję sukcesu. Jedna z moich znajomych pojechała do Mediolanu z ramienia „agencji”, która oferowała jej darmową sesję zdjęciową do Vogue. Została tam przyjęta z ogromną atencją – jak księżniczka. Wszystko wyglądało perfekcyjnie. Kolejny etap kariery miał odbyć się w Dubaju. Dopiero na miejscu okazało się, że nie chodzi o modeling, tylko o towarzyszenie mężczyznom.
Dziewczyna uciekła w ostatniej chwili.
To nie była jej wina. Po prostu nikt nie uprzedził jej, że nawet najbardziej profesjonalnie wyglądające propozycje mogą być częścią innego planu.
Tu znajdziesz listę bezpiecznych, renomowanych agencji modelingowych w Polsce: https://4models.eu/top-agencje-modelingowe-w-polsce/